Cóż za przepiękna pogoda. Nic tylko się pochlastać. Kilka godzin temu przez moją wieś przeszedł dosłownie huragan. Robiłam nawet fotkę pięknego widoku za oknem, ale gdzieś mi się zapodziała. Korzystając z okazji zaczęłam planować swój urlop. Należę do tych osób, które jak już gdzieś jadą to mają w planach zobaczenie jak nawiększej ilości pięknych miejsc. W tym roku celem są Mazury:)
Jackie, skrobnij coś nowego :) brakuje mi Twoich wpisów :)
OdpowiedzUsuń