Cieszycie się? Ja strasznie:D I to nie przez to święto, tylko dlatego że zobaczę swojego skarba:) Szkoda, że dopiero pod wieczór, ale ważne że w ogóle:)
Prezent walentynkowy oczywiście zapakowany, świeczuchy też już przygotowane:) Chcę żeby było romantycznie:) W planach mamy wyjście do kina bądź na kolację, zobaczymy co z tego wyjdzie:) Muszę się zrelaksować, bo jestem ostatnio strasznie poddenerwowana. Nie tylko chodzi o problemy z praktykami, ale też o wkurzającą współlokatorkę. Boże...skąd ci ludzie się biorą:/ Nie będę się wdawać w szczegóły bo na prawdę nie warto o niej pisać, ale humor potrafi zjeb... Tak samo ostatnio...ktoś inny też swoją postawą popsuł nie tylko mi, ale i W. humor i prawie się przez to pokłóciliśmy. Na szczęście do niczego takiego nie doszło.
Pisałam Wam, że wybiorę się w najbliższym czasie do SH, ale wybrałam się do Pepco i Biedronki i trochę za dużo kasy mi poszło, więc na razie nici z buszowania. Ale może w przyszłym tyg się uda o ile znajdę czas, bo nowy semestr (ostatni!) się zbliża.
Co do pisania pracy...dalej jest kiepsko, w ogóle trzeba przygotować narzędzie badawcze, a jeszcze się za to nie zabrałam, no ale wiadomo....ja zawsze muszę robić wszystko na ostatnią chwilę:/
Chętnie Wam pokażę moje zakupy:) W sumie nie tylko pepcowe i biedronkowe:P
Kolczyki z Auchana Kosztowały gdzieś tak z 7-8 zł |
Kolczyki z Pepco Kosztowały 2,99 |
Kojarzycie smak mentosów owocowych? Tak właśnie kojarzy mi się ten zapach Niestety jest mało wyczuwalny:( F&F Home cena: 9,99 |
Czarne pończochy z Pepco Cena: 6,99 |
Bluzka z Pepco cena: 14,99 |
Fluid matująco-kryjący z Bell (Biedronka) cena: 9,99 |
Tusz do rzęs także z Bell (Biedronka) cena: 9,99 |
Kosztowały 1,99:) Będą idealnym dodatkiem do kawusi:)
To chyba tyle jeśli chodzi o ostatnie zakupy. Jeszcze chciałabym pokazać makaron prosto z Włoch, który przywiózł mój brat z urlopu
Ma fajne kształty: serduszka, kokardki itp
no właśnie "itp."
Tym optymistycznym akcentem kończę swój wpis i idę spać
Dobranoc:)
Itp :D
OdpowiedzUsuńFajny makaron :D
Jak bym taaakie zakupy zrobiła w biedronce to też musiałabym sobie darować lumpeks...i to na całkiem długi czas :PP
Czekolady świetne, szkoda, że nie byłam w biedronce przed walentynkami, na pewno bym kupiła :)
właśnie...muszę zacząć w końcu oszczędzać tak więc nici z lumpeksu:( szczególnie że kupiłam ostatnio spódniczkę z F&F, ale pokaże ją innym razem:) ehh nie ma to jak uzależnienie od zakupów:(
Usuń