Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Hej kochane:)
Tłumaczenie czemu znowu mnie nie było jest bez sensu, bo jest to identyczny powód co ostatnio:) Ale spokojnie, bloga nie zostawię, chociaż mam dla niego mniej czasu niż kiedyś. Dobrze że teraz będę mieć długi weekend, a raczej tydzień majowy bo dzięki temu mogę tu nieco naskrobać, w końcu się wyspać no i nadrobić uczelniane zaległości (a trochę się ich nazbierało). Pytanie tylko czy zdąże skoro tych naległości jest mnóstwo a przydałoby się też trochę odpocząć, pojechać na jakiegoś grilla itp:( W ogóle ostatnio jest tak, że jak jest ładna pogoda to siedzę cały dzień w pracy, a jak mam wolne to pada ehhh. Jedynie ostatnio udało nam się z W. wyskoczyć do parku i poleżeć na kocyku. W ogóle wiecie co...w końcu mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa:D Niby jest tyle niewiadomych, nie wiem co będzie po studiach, gdzie znajdę pracę itp, ale jestem szczęśliwa:) I to jego zasługa:) Mimo że początki bywały trudne, bo zarówno mój były jak i jego była robili nam problemy to jednak przetrwaliśmy to:) I pomyśleć że jeszcze rok temu tkwiłam w związku z debilem, któremu na mnie nie zależało. Ale jak to się mówi...co nas nie zabije, to nas wzmocni...Widocznie musiałam przejść przez to piekło żeby teraz być z kimś takim jak W. I w końcu mogę stwierdzić że poznałam swoją drugą połówkę:)

Biała bluzka-F&F
Szal-stoisko w CH
Bransoletka-prezent
Granatowe spodnie-Auchan
Torebka-F&F