Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 30 października 2014

Haul Biedronka, Factory Price

BIEDRONKA

Pojemnik na kosmetyki- 9,99




Wafle ryżowe musli- 1,99
Świeczka o zapachu śliwki La Rissa-4,99
Kula do kąpieli-1,49
Kremowy żel pod prysznic o zapachu ciasta cytrynowego-7,99



SKLEP FACTORY PRICE http://factoryprice.pl/

O sklepie tym dowiedziałam się od Ani, którą pewnie kojarzycie z Babskiego TV. Ania prowadzi teraz swój własny kanał Co Za Szycie i tam właśnie mówiła o tym sklepie. Sklep ma siedzibę we Wrocławiu, ale prowadzi też sprzedaż wysyłkową. Generalnie mimo niskich cen i fajnych promo może bym w obecnym czasie nic stamtąd nie zamawiała, ale w poprzedni weekend była akcja, że nie płaciło się za koszty przesyłki więc się skusiłam zrobić małe zakupy.



Zamówiłam dwie bluzki, a do bluzek dorzucili dwa breloki





Chciałam bluzkę właśnie w tym stylu...biało-czarną z jakimś ładnym nadrukiem. Kosztowała na przecenie tylko 11,92




Natomiast ta granatowa (choć wygląda jak fioletowa) kosztowała tylko 8,94



Obie bluzki zamówiłam w rozmiarze L czyli rozmiar 40, ale ta granatowa jest zdecydowanie mniejsza, bardziej taka "emka" niż "elka".


I ostatnia rzecz to prezent bez okazji od mojego narzeczonego. Od czasu do czasu robi zakupy w Chinach i czasem coś ładnego dla mnie wybiera:)




Przepis na omlet pełen smaku czekolady

Ten prosty przepis znalazłam na opakowaniu Puchatka i postanowiłam Wam wrzucić;)

Potrzebujemy:
- 2 łyżki mąki
- 2 jajka
- 3 łyżki Puchatka (albo inne kakao, aczkolwiek Puchatek jest już posłodzony, dlatego nie dodajemy cukru)
- masło do smażenia (ja użyłam margaryny)
- serek homogenizowany o smaku waniliowym



Pierwsze co robimy to ubijamy żółtka, a potem białka żeby nasze omlety (naleśniki) były bardziej puszyste. Po ubiciu jajek dodajemy mąkę i kakao



Rozpuszczamy masło bądź margarynę na patelni i smażymy nasze omlety. Jak widzicie z podanych składników wyszły mi dwa omlety.




Teraz wystarczy już tylko udekorować nasze omlety. Możemy posmarować je serkiem homogenizowanym o smaku waniliowym i posypać Puchatkiem.



SMACZNEGO!:)

wtorek, 28 października 2014

Nie wyobrażam sobie jesieni bez... czyli jesienny niezbędnik

Równie dobrze mogłabym ten post nazwać jesienno-zimowy niezbędnik, bo rzeczy które znajdują się poniżej umilają mi czas również w zimowe dni czy wieczory. 
Przyznam się bez bicia, że nie lubię jesieni i zimy, ale uwielbiam sposób relaksu właśnie w te dni. Zgodzicie się chyba ze mną że jesienne i zimowe wieczory potrafią być magicznie, jeśli wygrzewamy się w cieplutkim domku:)



GORĄCE NAPOJE

Nie ma to jak gorąca herbatka o oryginalnym smaku. Tą o smaku szarlotki kupiłam niedawno w Biedronce, tak samo jak kawę o smaku karmelowym.





ŚWIECZKI

Jeśli chodzi o zapachy w domu staram się wybierać te najbardziej odpowiednie. Uwielbiam słodkie zapachy, tak więc świeczka o zapachu maliny czy śliwki jest idealna. Szczególnie ta świeczka śliwkowa z Biedry jest super, bo znajduje się na niej jakby szron, czego oczywiście na zdjęciu nie widać.






KSIĄŻKA, FILM

Która z nas tego nie lubi? Świeczucha, gorąca kawa lub herbata i wieczór z dobrą książką czy filmem. Ja mam zamiar przeczytać w końcu książkę Harlana Cobena pt. Zaginiona. Wiecie że autor tej książki to były pracownik FBI? Więc domyślam się że powinien się znać na kryminalnych zagadkach:)




SŁODKIE ZAPACHY

Wcześniej pisałam o słodkich zapachach w domu, ale oczywiście na ciele również są mile widziane, wręcz pożądane:D Bardzo lubię perfumy Lovers, które kiedyś tam zakupiłam w Biedrze. Świetne są również słodkie balsamy do ciała




CIEPEŁKO

Tylko wygrzewając się mogę przetrwać jakoś ten czas. Uwielbiam moje kapcie renifery, które dostałam w zeszłym roku od narzeczonego. Te mega pozytywne skarpetki to nie przypadek-są to skarpetki które właśnie zakładam jedynie w zimowe wieczory:) Nie mogę nie wspomnieć o termoforze-ale on jest przydatny nie tylko w zimowe wieczory, ale również w te trudne bolesne dni:P




Bez tych właśnie rzeczy nie wyobrażam sobie jesieni. Może uda mi się zrobić również post o kosmetykach, które używam właśnie w tym okresie;)

piątek, 24 października 2014

Projekt denko

Peeling do ciała z Bielendy

Ja już chyba wypowiadałam się jakiś czas temu na temat tego peelingu, który wg mnie jest wart uwagi. Miałam już trzy z tej serii więc to chyba o czymś świadczy:P Peeling przecudownie pachnie, zdziera martwy naskórek i zostawia tłusty film dając nawilżenie, przez co nie musimy już później używać masła do ciała. 



Szampon z Farmony Herbal Care 

To co mi się najbardziej spodobało w tym szamponie to chyba to, że ma fajne apteczne opakowanie. Łazienkę mam w beżo-brązach, więc fajnie to wygląda:) Szampon miał wzmocnić moje włosy i zapobiec wypadaniu, ale jakoś nie zauważyłam żeby coś szczególnego z nimi robił. Jeśli chodzi o zapach to był on bardzo ziołowy, jednak mi to nie przeszkadzało



Eyeliner z Wibo

Był to mój pierwszy eyeliner i cieszę się że po niego sięgnęłam, bo jego cieniutki pędzelek ułatwia robienie kreski. Mam teraz ten sam, tyle że wodoodporny




Peeling myjący z Joanny

Ahhh uwielbiam ten peeling. Po zmieszaniu z wodą fajnie się pieni no i ten zapach:D Mój ulubiony to kiwi oraz żurawina:)




Krem do stóp z Marizy

Zbyt dużo nie wypowiem się na temat tego kremu, bo takie kremy żeby coś dawały muszą być używane systematycznie, a ja ze systematyką mam zawsze problem. 



Suchy szampon z Isany

Fajny, aczkolwiek wolę ten z Batiste



Lakier z Marizy

Lakierów z Marizy trochę posiadam i trochę zdążyłam już wykończyć ze względu na ich małą pojemność. Fajne kolory, jednak lakiery trzymają się góra 3 dni:(


Transparentny puder z My Secret

Żałuję, że mi się skończył bo do Natury nie mam zbytnio po drodze, ale muszę jakoś przeżyć. Potrzebowałam pudru matującego, a on świetnie się sprawdzał w tej roli



środa, 22 października 2014

Gadżety

Od niedawna odwiedzam stronę http://zafree.com.pl/, gdzie można zamawiać darmowe próbki różnych rzeczy. I takim oto sposobem stałam się posiadaczką:







piątek, 10 października 2014

OOTD

Czarna bluzka-Auchan
Szary sweterek-Metro Underground
Spodnie-Reporter
Naszyjnik-Chińczyk
Kolczyki-Auchan





Zakupy w SH i nie tylko

W ostatnim haul'u nie pokazałam wszystkich rzeczy, które miałam pokazać, więc zrobię to teraz:) A potem pokażę zdobycze z SH. Ciuchy były na wagę i za 7 rzeczy zapłaciłam ok. 30 zł.
Zapraszam do oglądania:)

Spodnie dresowe
Auchan
19,99

Kurtka z ekoskóry
Chińczyk
65 zł

Bordowa bluzka w różyczki ze złotym suwakiem
Chińczyk
25 zł

Czerwone spodnie (aparat przekłamuje kolory)
Auchan
49,90

A teraz zdobycze z SH