Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Outfit na spacer

Bluzeczka-SH
Dżinsy-Textil Market
Buty-kupbuty.com
Torebka-F&F\
Kolczyki-prezent




Skalpel Chodakowskiej

Jestem po dwóch dniach skalpela. O efektach nie będę mówić no bo wiadomo, że ich jeszcze nie ma. Chcę powiedzieć trochę o moich odczuciach. Ogólnie ćwiczenia bardzo mi przypadły do gustu, czuć jak mięśnie pracują ale z niektórymi ćwiczeniami mam pewien problem. Niektórych nie umiem zrobić bo czuję ogromny ból którego na razie nie potrafię przezwyciężyć. Pojawia się taki mały kryzys, gdzie mówię do Ewy "żartujesz sobie chyba, nie daje już rady" i takie tam inne desperackie słowa:P Jednak moment, gdy Ewa mówi  że dziękuje że dotrwałam z nią do końca i że jest ze mnie dumna jest bardzo motywujący. Mam nadzieje że wytrwam w tym postanowieniu ćwiczenia co najmniej 3 razy w tygodniu (choć postaram się zwiększyć tą liczbę do 6-7 razy w tygodniu). Po pierwszych ćwiczeniach nie umiałam się ruszać, byłam cała mokra, ale jakże szczęśliwa. Szkoda tylko że w trakcie ćwiczeń zamiast szczęścia pojawiają się czasem łzy:P Trzymajcie za mnie kciuki:)